niedziela, 15 stycznia 2012

Stéphane Mallarmé "Sonet na YX"


Stéphane Mallarmé (1842-1898), prekursor współczesnej liryki awangardowej i jego słynny sonet nazywany (przez wzgląd na charakterystyczny układ rymów) Sonetem na YX (Sonnet en yx), o którym autor poniższego przekładu napisał, iż „jest jednym z najkunsztowniejszych wierszy, jakie napisał prawdziwy poeta”:

                  *
* *


Unosząc swe paznokcie błyszczące onyksem
Trwoga północna, lampę ściskającą zmora,
Dźwiga marzenia zmroku spalone z Feniksem,
Prochy, których nie zbierze popielna amfora

W salonie na kredensach nieozdobnych ptyksem:
Zniknął bibelot pustki dźwięczącej z wieczora,
(Mistrz bowiem łzy chce czerpać stanąwszy nad Styksem
Jedyną rzeczą, którą Nicość uznać skora.)

Przy oknie odsłoniętym na Północ, być może,
Światełko jakieś pełga dokładnie po wzorze
Jednorożców zionących płomieniami w niksę

Obłocznie nagą w lustze, ale idzie czas gdy,
W zapomnieniu więzione w tych ramach, wybłyskiem
Opowiedzą się naraz siedmiorakie gwiazdy.


Adam Ważyk

wtorek, 3 stycznia 2012

Dobry wieczór, to już dwa lata...


Sfereo stuknęły dziś dwa lata, więc na urodziny – niech to już będzie tradycja – przypominam najważniejszy dla mnie poetycki moment zeszłego roku. Tym razem była to książka piąte królestwo Romana Honeta. Poniżej jej fragment.

właściciel


śmierć śniła się mężczyźnie,
siadła naprzeciw niego i sikała. kości i pióra
powstawały z jej moczu i układały się w ptaki,
i lato, znowu oglądane z bliska
jak głowa larwy, biała w środku. należy ci się
cały świat – szeptała. i wtedy
ten uśpiony mężczyzna zapłakał,
jakby coś sobie przypomniał – czyjąś twarz lub rękę
i to, co potem: pustkę –
brak opancerzony, kiedy sen
mija, kiedy dni odchodzą


Wszystkim słuchaczom ogromne dzięki!