Po pierwsze – wiersz rodzinny, bo akurat siedzę u rodziców. Po drugie – zbliża się koniec roku, więc wypada przypomnieć, co dobrego wyszło w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Po trzecie – miłe sąsiędztwo dla poety poniżej...
Z tomiku Wylinki.
Z tomiku Wylinki.
formatka
pramatka prymatka heimatka
sublimatka aromatka amalgamatka
fantazmatka miazmatka symptomatka
stygmatka charyzmatka schizmatka
astygmatka izochromatka pryzmatka
reformatka anatematka ekstrematka
poematka suprematka supermatka
enigmatka emblematka epigramatka
monodramatka gramatka idiomatka
problematka paradygmatka sofizmatka
monotematka kategorematka syntagmatka
dyplomatka optymatka dylematka
estymatka panimatka sarmatka
systematka schematka automatka
normatka aksjomatka kazamatka
obsesjomatka traumatka złamatka
s z a r a n a g a m a m a
[matnia]
I mimo tego podniosłego nastroju, wiersz jest przykładem tego, jak się zabija nadzieję na to, że Czytelnik (zwykły, nie po polonistyce i innych podobnych kierunkach) sięgnie po poezję.
OdpowiedzUsuńTak czy siak - pzdr
Nie zrozumiałem intencji Twojego komentarza. Mógłbyś rozwinąć myśl?
OdpowiedzUsuń:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAleż Bosy Antku, myślisz, że wszyscy absolwenci polonistyki sięgają po wiersze, tak dla przyjemności, gdy nie muszą ich czytać w ramach obowiązkowych zestawów lektur? Założę się, że nie...
OdpowiedzUsuń"Formatka" może być wielką czytelniczą frajdą - także dla zwykłego odbiorcy (o ile w ogóle istnieje taka typologia: odbiorcy poezji dzielą się na absolwentów polonistyki i pokrewnych kierunków oraz na zwykłych czytelników).
Bosy Antku, nie trać nadziei :)
Baw się każdym słowem tego wiersza, rozwiń je po swojemu, poszukaj źródłosłowów.
Czytaj słowa po kolei, przemierz ten wiersz rakiem (od końca), tnij po skosie - sprawdź, co z tego wyjdzie.
A potem wróć do Białoszewskiego - wydaje się - inspiratora "Formatki" (widziałam, że czytujesz), by się utwierdzić w przekonaniu, że pozornie nieznaczące słowotworzenie w mowie wiązanej może przejść do klasyki poezji.
Oto wypowiedziałam się (po raz pierwszy na tym blogu) z nadzieją, że zrozumiałam post Bosego Antka :)
Pozdrawiam autora Sfereo, trafiłam tu przypadkiem, poszukując w sieci Krzysztofa Siwczyka, będę zaglądać...
http://www.youtube.com/watch?v=svDBNCGRVqs&feature=related
OdpowiedzUsuń