wtorek, 29 maja 2012

James Schuyler "Wiersz"

Schuyler w Chelsea Hotel, 1989, fot. Robert Giard


James Schuyler (1923-1991) - jeden z czterech centralnych poetów Szkoły nowojorskiej. 
Na polskim rynku właśnie ukazały się dwie jego książki: Trzy poematy (Biuro literackie) z nagrodzonym Pulitzerem słynnym The Morning of the Poem oraz powieść Co na kolację? (Wydawnictwo W.A.B.). Z tej okazji Poem z tomu Freely Espousing (1969) w tłumaczeniu Andrzeja Szuby:

Wiersz

Gdybyś już musiał być liściem,
czy chciałbyś być liściem dębowym?
Przypuśćmy, że miałbyś przeżyć życie
wiedząc to, co wiesz?
Przypuśćmy, że miałbyś kupę forsy

"Odwal się ode mnie, ty głupku."

Schyłek dnia, początek marca,
jesteś jak smród kanałów
w restauracji, gdzie paté maison
jest kawałem zimnego mięsa:
wilgotnym i gąbczastym. Za grosz w tobie wdzięku

Andrzej Szuba

"Literatura na Świecie", 1986, nr 7, s.426.

1 komentarz:

  1. Ależ pojechał na końcu.

    ;-)

    PS

    Sam do najurodziwszych się nie zaliczał chyba...

    OdpowiedzUsuń